Pielęgnacja domowa często traktowana jest po macoszemu- nieregularna, nieuporządkowana, pełna przypadkowych preparatów. Przez to też często- nieskuteczna. Dziś kilka chwil poświęcimy potędze domowej pielęgnacji.

Od czego zacząć?

Domowa pielęgnacja na dzień powinna się zacząć od umycia twarzy dobranym do potrzeb kosmetykiem. Na rynku dostępnych jest wiele opcji: żele, pianki, emulsje. Ważne by wybrany produkt, dobrze oczyszczał i odświeżał. Kolejnym krokiem powinno być przemycie twarzy tonikiem. Przywróci on skórze prawidłowe Ph dzięki czemu kolejne preparaty będą się łatwiej wchłaniać. Jeśli twój tonik zawiera delikatny kwas( np. salicylowy), pomoże regulować nadprodukcję sebum i usunie jego nadmiar. Następnie wklepujemy krem na dzień. Przyspiesza to wchłanianie, ale też pobudza krążenie krwi i jest swego rodzaju masażem. Warto by krem dzienny posiadał filtry chroniące przed promieniowaniem słonecznym. Pod krem dobrze jest zastosować odpowiednie serum. Dzięki lekkiej formule szybko wnika wgłąb skóry. Ponadto, chroni przed jej odwodnieniem.

Dopiero na tak przygotowaną cerę nakładamy makijaż. Pamiętaj, by zadbać również o szyję i dekolt. To często pomijane przy codziennej rutynie obszary. Po 25 roku życia proces produkcji kolagenu zwalnia. Zauważamy wtedy pierwsze zmarszczki i lekką utratę jędrności. Nie zapominajmy też o pielęgnacji okolic oczu! Rekomendowane jest stosowanie dedykowanych tym obszarom preparatów.

Przygotowanie do snu

Wieczorną rutynę rozpocząć powinien dokładny demakijaż i umycie twarzy. Kolejnym krokiem jest przemycie jej tonikiem. Usunie on pozostałości makijażu, które oparły się dwóm poprzednim operacjom i przygotuje ją na przyjęcie kremu. Na oczyszczoną cerę nakładamy odpowiedni preparat. Warto by nocny krem był bogatszy w składniki aktywne- czy to nawilżające, czy anti-aging.

Pielęgnacja domowa w weekend

Gdy mamy więcej czasu, warto skupić się nieco bardziej na pielęgnacji. Weekend to dobry czas na nieco intensywniejszy peeling lub działania odżywcze. Polecamy zwłaszcza maski zawierające glinki. Pozwalają one dogłębnie oczyścić skórę i odblokować pory. Raz na jakiś czas( zgodnie ze wskazaniami kosmetologa) warto wykonać peeling enzymatyczny. Enzymy delikatnie rozpuszczają zrogowaciały naskórek. Co więcej- pomagają też regulować nadmierne wytwarzanie sebum. Jeśli planujesz porządki lub relaks z Netflixem- połóż na twarz nawilżającą maskę lub grubszą warstwę bogatego kremu. Twoja skóra odwdzięczy się promiennym blaskiem, pozostanie napięta i odpowiednio nawodniona. Tymczasem odsyłamy cię na naszą stronę internetową gdzie znajdzie pełną ofertę kosmetyków dostępnych w Baloli( kliknij tu). Pamiętaj, że o porady dotyczące troski o skórę możesz zapytać podczas darmowej konsultacji w gabinecie lub on-line. Zapraszamy :)